Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Kamienica nr 28 (dawna), ul. Kazimierza Wielkiego, Wrocław
wrotislau: Album można kupić na amerykańskim eBay-u za jedyne 1250$, niestety nie wysyłają do Polski. W albumie znajduje się też sporo zdjęć wykonanych we wnętrzach ale nie potrafię ich przypisać do konkretnego obiektu. Dla zainteresowanych:
Krasnal Kanonier Antek, Wrocław
Wincenty Miros: To jest rakieta balistyczna :-)
Zdjęcia niezidentyfikowane (Wrocław), Wrocław
pavelo: Całkiem możliwe, że ten napis to Heringe. Byłoby dobrze, jakby tak jeszcze sprawdził kol. pietrzepawle w adressbuchach z 1911 lub 1912, czy faktycznie wcześniej też handlowano tam rybami. Jakoś ciężko mi znaleźć inne podobnie wyglądające skrzyżowanie...
Budynek nr 1-9, ul. Chachaja Władysława, Wrocław
Zdzisław K.: W tle osiedle Nowy Oporów.
Brama Cesarska, Wrocław
Irena Wolanin: Dzięki.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

foxi
Popski
Popski
Popski
Alistair
Hellrid
sawa
sawa
Hellrid
Zbigniew Waluś
Hellrid
chrzan233
chrzan233
Hellrid
Hellrid
mietok
Iras (Legzol)
Hellrid
Hellrid
Iras (Legzol)
Iras (Legzol)

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Z cyklu "My Tacki" - Powódź
Autor: maras°, Data dodania: 2020-08-01 22:12:58, Aktualizacja: 2020-08-08 23:08:28, Odsłon: 1378

8 lipca 1997 roku, to 23 urodziny Wojtka.
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2020-08-01 22:14:54
Polecam nowe opowiadanie Zoni :)
górski | 2020-08-02 02:41:11
Miałem wówczas rodzinę na Matejki, w pierwszy dzień gdy otworzyli Most Kościuszki przywiozłem zgrzewki wody, baterie i co tam jeszcze dało się zapakować. Droga 382 w kierunku Paczkowa była zamknięta i przy ostatnich domach Byczenia był objazd na lewo (na północ) , przez stację Doboszowice, Pomianów Górny, Mrokocim (tablica przerobiona na Mr.okocim), Chałupki dojeżdżało się do Paczkowa. W Nysie na Ujejskiego na dojeżdzie do mostu jeszcze stała woda, lecz amfibia 126P nie takie przeszkody pokonywała. Na krótko można było pokonać wodę do 1/3 wysokości drzwi; ile potem kapało z drzwi i progów oraz z pieczarkarni (maty tłumiące) pod dywanikami, to temat osobny. Na Matejki woda zalała piwnice przesączając się przez fundamenty, poziom sięgał 20 cm niżej posadzki przy wejściu do budynku czyli chyba 2/3 wysokości piwnicy. Półki i zapasy na nich stojące (ze sto słoi 1L ) wyniosłem na hałdę przed blokiem. Pamiętam asfalt odspojony od nawierzchni z dużej kwadratowej kostki. Pasy asfaltu szerokiego na 2 metry, długiego na kilka metrów i zwiniętego jak stary dywan lub wykładzina rzucona niedbale, to był zwykły widok na wielu ulicach. Nie wiem co służby miejskie zrobiły z taką ilością odpadów które były do wywiezienia, duży szacunek, bo poszło to sprawnie. Selekcję dokonała woda - co zalane to na stos. Ludzie zdali egzamin. Widziałem fotki że w wale bocznym między Zamłyniem a Białą Nyska już wykonano betonowe przelewy ulgi. Czy kanał zdąży powstać przed następną godziną próby? Na razie słabo to widać