Zaraz po wojnie w budynku tym mieścił się konsulat francuski załatwiający sprawy ówczesnych repatryjantów francuskich. Obecnie Przedszkole muzyczne nr 36 im. Wandy Chmielowskiej.
Chodziłem do niego później na Bartla. Od tamtego czasu sporo się zmieniło. Przybyła wiata nad wejściem. Zienił się plot po lewej stronie i ogród za nim, Szlak trafil plot kolo pergoli, zniknęła fontanna itp. Moja mamuśka była tu dyrektorem i mieszkaliśmy na samej górze do czasu przeprowadzki.