MENU
Widok Opactwa z: Conrad Buchwald, Reste des Vinzenzklosters bei Breslau [w:] Schlesiens Vorzeit in Bild und Schrift. Zeitschrift des Vereins für das Museum Schlesischer Alterthümer. Neue Folge 1 Bd. Jahrbuch des Schlesichen Museums für Kunstgewerbe und Altertümer 1 Bd, hrsg. Wilhelm Grempler, Hans Seger, Breslau 1900, s. 61-79. Jak przypomniał maras° dodaję, że jest to rysunek tuszem z 1752r. na podstawie nieznanego oryginału. Jak już kiedyś obiecałem w wakacje wysmażę krótki artykuł porządkujący niejaki bałagan w ikonografii tego obiektu.

Dodał: Virzzz° - Data: 2010-03-02 12:16:50 - Odsłon: 8832
Rok 1529


Granice osiedla wyznaczają ulice: Grunwaldzka, H. Sienkiewicza, gen. J. Bema, ks. J. Poniatowskiego, Jedności Narodowej, Rychtalska oraz Stara Odra.
W granicach Wrocławia od 1808 r. Od 1972 roku oficjalnie na mapie Wrocławia jako Ołbin.
strona -

  • /foto/24/24522m.jpg
    1500 - 1529
  • /foto/307/307967m.jpg
    1529
  • /foto/307/307968m.jpg
    1529
  • /foto/307/307978m.jpg
    1529
  • /foto/307/307979m.jpg
    1529
  • /foto/10752/10752914m.jpg
    1562 - 2023
  • /foto/278/278266m.jpg
    1806
  • /foto/312/312844m.jpg
    1807
  • /foto/309/309770m.jpg
    1807 - 1903
  • /foto/312/312741m.jpg
    1807 - 2003
  • /foto/312/312956m.jpg
    1820
  • /foto/309/309547m.jpg
    1861
  • /foto/278/278253m.jpg
    1873
  • /foto/323/323180m.jpg
    1877
  • /foto/323/323401m.jpg
    1880
  • /foto/326/326680m.jpg
    1890
  • /foto/323/323403m.jpg
    1896
  • /foto/309/309228m.jpg
    1900
  • /foto/323/323227m.jpg
    1905
  • /foto/323/323404m.jpg
    1907
  • /foto/10240/10240569m.jpg
    1910 - 1920
  • /foto/353/353876m.jpg
    1912
  • /foto/323/323302m.jpg
    1920 - 1924
  • /foto/323/323301m.jpg
    1924
  • /foto/51/51284m.jpg
    1930 - 1935
  • /foto/276/276275m.jpg
    1931
  • /foto/276/276694m.jpg
    1931
  • /foto/58/58350m.jpg
    1946 - 1947
  • /foto/57/57072m.jpg
    1960 - 1963
  • /foto/6566/6566075m.jpg
    2017

Zbiory prywatne

Poprzednie: Grafiki Strona Główna Następne: Wiadukt kolejowy (ul. Zaporoska)


kate16 | 2010-03-06 13:45:03
Szkoda że to wspaniałe opactwo padło ofiarą wyznaniowych nieporozumień i niechęci rajców Breslau do katolickiego obiektu.
U.N. | 2010-03-06 16:09:58
To informacje z wikipedii na temat wyburzenia opactwa są błędne? "W obliczu groźby najazdu tureckiego 14 października 1529 rozpoczęła się pospieszna rozbiórka opactwa. Obawiano się, że zabudowania klasztorne mogą stać się punktem oparcia dla najeźdźców. Zakonnikom przekazano klasztor pofranciszkański przy kościele św. Jakuba we Wrocławiu".
Virzzz | 2010-03-06 20:21:33
Oboje macie po części rację. Co cieszy nie operujecie czynnikiem narodowościowym, który w mym przekonianiu był mocno wyolbrzymiony przez komunistyczną propagandę...
kate16 | 2010-03-23 18:06:49
W XVI wieku trudno mówić o czynniku narodowościowym ale o wyznaniowym to całkiem całkiem a ten pretekst o ufortyfikowanym obiekcie który miałby wpaść w łapy Turków wydaje się trochę na wyrost bo niby prze kim mieli by się ci Turcy bronic w Ołbińskiej fortecy ?
tadpole | 2010-03-23 18:13:37
Element strategii.
kate16 | 2010-03-23 18:36:35
No to mieli strategiczne plany bo rozebrali opactwo łącznie z fundamentami , tak żeby żaden ślad nie został.
tadpole | 2010-04-03 12:42:07
Tak, pewnie jeszcze chcieli zatrzec slady polskosci na tych ziemiach i to przed Bismarkiem.
Virzzz | 2010-04-03 13:39:00
Leszek Ziątkowski [w: Historia Wrocławia T.1, s.224-225] Początkowe lata panowania Ferdynanda I przebiegły dla Wrocławia przede wszystkim pod hasłem niebezpieczeństwa tureckiego. Jakkolwiek z dzisiejszego punktu [s.225] widzenia zagrożenie to jawi się nam jako dość odległe, a nawet nieco wyimaginowane, to jednak przykład pobliskich Węgier i zagrożenie Wiednia, musiały utwierdzać ówczesnych wrocławian w przekonaniu o realności tego niebezpieczeństwa. Poczucie zagrożenia widoczne było w staraniach, by usprawnić system obronny miasta. Historycy polscy częstokroć przyjmowali, że rada miejska wykorzystała „Turków" jako dogodny pretekst do zniszczenia „propolskiego", a na dodatek katolickiego opactwa ołbińskiego. Wydaje się jednak, że nie należy tego rozpatrywać w kategoriach konfliktu „narodowościowego". Wcześniej bowiem, w 1510 r. podobny los spotkał klasztor Obserwantów, położony pod murami Opola. Zresztą mnisi z Ołbina otrzymali w ramach rekompensaty za utratę swojego opactwa zabudowania po opustoszałym w wyniku szerzenia się reformacji klasztorze Franciszkanów. Kościół zmienił wówczas wezwanie ze św. Jakuba na św. Wincentego. Premonstratensi nadal również swobodnie dysponowali wszystkimi swoimi dobrami, czynszami i dochodami ziemskimi. Widomym znakiem akceptacji tego czynu był brak próby restytucji, czyli odbudowy klasztoru na jego dawnym miejscu...
Virzzz | 2010-04-03 13:43:02
"... Po wojnie trzydziestoletniej, kiedy rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę ofensywa kontrreformacyjna, takie działanie z całą pewnością miałoby miejsce, gdyby katolicy czuli się skrzywdzeni zniszczeniem Ołbina. Podkreślić należy pewną dbałość rady miejskiej o wybitnej wartości „starożytności" z kościoła ołbińskiego, które z dużym pietyzmem przeniesione zostały do bezpiecznego miasta i umieszczone w dość eksponowanym miejscu w kościele parafialnym św. Marii Magdaleny. Dobrze to świadczy o ówczesnych rajcach i ich przywiązaniu do tradycji chrześcijańskich, zwłaszcza jeśli uświadomimy sobie, że odbywało się to jednak w czasach protestanckich ruchów obrazoburczych i niszczenia wielu klasztorów czy wyposażeń kościelnych." Leszek Ziątkowski, Wrocław w czasach habsburskich (1520-1570) [w:] Historia Wrocławia T.1, Od pradziejów do końca czasów habsburskich, Cezary Buśko, Mateusz Goliński, Michał Kaczmarek, Leszek Ziątkowski, Wrocław 2001, s. 224-225.
tadpole | 2010-04-04 13:59:10
Zgoda, tylko, ze "sprawa polska" a "reformacja" to nie jedno i to samo, jak to sie niektorym wydaje.
kate16 | 2010-04-15 19:37:08
To co stało się z grobowcem Włostowiców jeśli to byli tacy wybitni rajcy?
kate16 | 2010-04-15 19:34:56
Może nie polskości bo w tamtych czasach trudno mówić o polskości zresztą o Niemicskości też ale na pewno odegrali się na katolickim bogatym klasztorze i przy okazji zawłaszczyli jego kosztowności a wśród nich pamiątki po Włostowicach.
maras | 2010-04-02 19:35:49
Teraz Virzzz -u Ty mnie wyprzedziłeś:)))) Przed chwilą znalazłem na kompie tą fotografię. Gratuluję!! Warto dodać, że jest to rysunek tuszem z 1752r. na podstawie nieznanego oryginału.
Virzzz | 2010-04-02 20:09:17
Uzupełniamy się :)) Opis zgodnie z Twą sugestią rozszerzony, zaś artykuł porządkujący te kwestie za 3 miesiące. Najpierw się wolę obronić, by "mądry inaczej" program antyplagiatowy nie wykrył, że zrzynam... sam od siebie :D
maras | 2010-04-02 20:39:04
Połamania ..., ale nie dziękuj!! Najpierw PRACA, potem przyjemności. A tak a propos, budujące jest to jaką posiadasz wiedzę - TERAZ, a co to będzie jak już zrobisz habilitację? :)))
Virzzz | 2010-04-03 00:29:28
Im więcej wiesz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę z tego, jak wiele jeszcze nie wiesz... czy jakoś tak :D Habilitacja... najpierw niech zaproponują doktorat... a jeszcze wcześnie ukończyć banalną magisterkę... trochę nauki jeszcze zostało ;)))