-
1273
-
1340
-
1628
-
1702
-
1704
-
1746
-
1807
-
1814
-
1838
-
1869
-
1872
-
1884
-
1886
-
1893
-
1899
-
1899
-
1900 - 1905
-
1900 - 1945
-
1900 - 1945
-
1905 - 1910
-
1906
-
1906
-
1910
-
1912
-
1914 - 1944
-
1915 - 1916
-
1915 - 1930
-
1916
-
1916
-
1917
-
1921
-
1923
-
1925 - 1944
-
1926
-
1928
-
1928
-
1929
-
1929
-
1929
-
1929
-
1930 - 1940
-
1930 - 1945
-
1931
-
1932
-
1933
-
1933
-
1933 - 1935
-
1934
-
1934
-
1935
-
1935
-
1935
-
1936
-
1936
-
1936
-
1936
-
1937
-
1937
-
1937
-
1937
-
1938
-
1938
-
1938
-
1939
-
1939
-
1940
-
1940 - 1945
-
1941
-
1941
-
1942
-
1942
-
1943
-
1943
-
1943
-
1943 - 1949
-
1944
-
1944
-
1944
-
1944
-
1944
-
1944
-
1944
-
1944
-
1944 - 1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945
-
1945 - 1950
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1946
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1947
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948
-
1948 - 1956
-
1949
-
1949
-
1951
-
1951
-
1952
-
1952
-
1952
-
1954
-
1956
-
1956
-
1960
-
1960
-
1964
-
1967
-
1967
-
1969
-
1971
-
1971
-
1974
-
1975
-
1976
-
1977
-
1978
-
1980
-
1980 - 1983
-
1981
-
1982
-
1982
-
1982
-
1983
-
1983
-
1983
-
1985
-
1986
-
1987
-
1988
-
1994
-
1994
-
1998
-
1998
-
2003
-
2006
-
2018
-
2020
Jerozolima mojej młodości,
Narodzenie na placu Tauentziena,
Ojciec żołnierz 11 Pułku,
Wytworna atmosfera Kleinburga,
Pluskwy na ulicy Swobodnej,
„Trzy biedne dziewczynki” w teatrze Kollos,
Jack Hilton w „ Czterech porach roku”,
W kinie Capitol „ Melodia miłości” Ryszarda Taubersa,
Ostatni tramwaj miłościwie poświęcony,
Piesza wędrówka przez nocną jasność miasta,
Obok niejednego krajana spotkanego,
Święto Pieśni, Święto Gimnastyki,
Brunatna wrzaskliwość,
Nagi szermierz niewzruszony.
Finał.
Rosjanie wokół,
Żołnierz w Twierdzy,
Zaciemnione tramwaje,
Maszyny do szycia na nocnym niebie, nieustannie,
Trup na chodniku,
Jego kapelusz obok,
Całe dnie, całe noce,
Nieprzerwanie z nakryciem głowy,
Trzecia próba ucieczki,
Zgniecieni rosyjskim pierścieniem,
Płonące domy,
Straty wszędzie!
Ostatnie spojrzenie,
Na moją tysiąckroć ranną Jerozolimę.
Parę słów komentarza. Z tłumaczeniem, jest jak z niewiastą ( wątku nie rozwijam, bo ktoś to już ładnie wyartykułował na forum)- powyższy tekst kombinowałem wziąć na różne sposoby, koniec końców pozostawiłem go w miarę dosłownym. Autor, niewątpliwy Breslauer, przekazał klimat miasta w zasadzie obcy naszej generacji. Z tym był największy kłopot. Słowa: „ Wytworny klimat Kleinburga” ( czyli okolic parku Południowego mniemam), „ Pluskwy na Sadowasraße”, są dzisiaj mało czytelne dla większości mieszkańców naszego miasta. Podobnie jak opisane wydarzenia kulturalne minionej epoki. Badałem kim był Richard Taubers, Jack Hilton, niezbyt jasne pozostaje nazewnictwo wrocławskich przybytków kultury. Problemem był wyraz Lerge. Zwracałem się z nim do rodowitych Niemców. Zawsze pełna rozdziawa. Założyłem, że jest to słowo dolnośląskiego dialektu i tą ścieżką idąc doszedłem do . Jednak słowo to pozostało w zasadzie nieprzetłumaczalne. Proszę mi wybaczyć potknięcia- jest to moja pierwsza próba poetyckiego tłumaczenia- siermiężna i mocno amatorska. Przy okazji patrzyłem jak to robią inni, wpadłem na pomysł, by przebadać losy piosenki „ Lili Marleen”, bodaj najbardziej tłumaczonego tekstu na świecie ( na 48 języków). Zainteresowanym polecam link ( z posłuchaniem włącznie, w nim są również wrocławskie akcenty) ŕ .