Nie zrealizowali tylko przejścia podziemnego na północy (wraz z przystankami tramwajowymi). Plac jest idiotycznie zaprojektowany ze względu na przesiadki tramwaj-autobus. Spróbuj się tam ktoś przesiąść np. z "szesnastki" jadącej z Grunwaldu do autobusu linii "A" - 5-7 minut wycieczki z buta.
Projekt przewidywał późniejszą budowę drugiego mostu, równoległego do Grunwaldzkiego i przedłużenie południowej nitki w kierunku placu Grunwaldzkiego. Istniała też koncepcja połączenia przejścia podziemnego z Urzędem Wojewódzkim tunelem, mającym swój wylot tuż przed schodami wejściowymi do Urzędu.