Do budowy, czy rozbudowy browaru na pewno trzeba było zamówić w cegielni miliony cegieł. Wyprodukowane partie trzeba oznaczyć, aby było wiadomo, gdzie je wysłać. Dzisiaj cegły na palecie owija się folią, a na folii pisze się mazakiem nazwisko zamawiającego.100 lat temu po prostu wydrapywano nazwisko na jednej z cegieł. W zależności od tego, jak ją wmurowano, wydrapany napis może być widoczny, ale nie musi. Właściwie zwracano uwagę na to, aby nie był widoczny, ale już wtedy były poniedziałki, więc czasami napis widać