Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




pl. Wróblewskiego Walerego, gen., Wrocław
YouPiter: Pod spodem jest opis słupa z ul: Rydygiera. O co chodzi ?
ul. Zapolskiej Gabrieli, Wrocław
PP: Słup propagandowy wymieniony w przypisaniach prawdopodobnie był rekwizytem dla potrzeb filmu. Brak mu proporcji rzeczywistych obiektów, które miał wyobrażać.
Nastawnia, Wrocław
Chudini: Na 99,99% tak
Mosty Uniwersyteckie, Wrocław
Zdzisław K.: Ładne ptaszki.
Brama Cesarska, Wrocław
Zdzisław K.: Super foto. Wcześniejszy kadr.
Bastion Sakwowy, Wrocław
tert: Mock jakby poczuł muśnięcie na ramieniu. Zatrzymał się i obrócił. Spojrzał przez ramię. Nic. Wydawało mu się, że to z przyszłości...

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

MacGyver_74
dariuszfaranciszek
foto-baron
Rob G.
Tony
Rob G.
Rob G.
McAron
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
prysman
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
Jan R
Danuta B.

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Odkrycia w kamienicy Łukowa 2
Autor: Rebeka°, Data dodania: 2015-12-11 09:53:04, Aktualizacja: 2015-12-11 09:53:04, Odsłon: 2331

Odkrycia

Podczas prowadzonego od listopada 2015 r. remontu kamienicy u zbiegu ulic Kotlarskiej i Łukowej dokonano niezwykłych okryć historycznych. Pracownicy wykonujący remont wiedzieli, że pod tynkiem mogą znajdować się niecodzienne rzeczy. Dlatego roboty prowadzone były ręcznie, bez użycia maszyn mechanicznych i bardzo ostrożnie. Kamienica była remontowana w latach 80. Na szczęście po prostu elewację pokryto farbą. Gdyby wtedy dokonywano skuć,  zabytkowe elementy nie zachowałyby się. Patrycjuszowska kamienica u zbiegu ulic Kotlarskiej i Łukowej, należy do grupy najstarszej zabudowy Świdnicy. Kamienne piwnice datowane są na lata 1250-1300 składają się z dwóch komór. Pierwotnie nad nimi wznosiła się drewniana konstrukcja szachulcowa. W połowie XIV wieku zastąpiła ją murowana konstrukcja z cegły i kamienia. Narożnik kamienicy zdobi figura św. Jana Chrzciciela pod baldachimem, stojącego na konsoli przedstawiającej walkę człowieka z gryfem. Ten ostatni element wystroju elewacji kamienicy pochodzi z II połowy XIV wieku, kiedy należała ona do rajcy i ławnika miejskiego Hancko Johannesa Lauterbacha i nawiązuje do średniowiecznej nazwy kamienicy, w której miała się mieścić gospoda Pod Złotym Gryfem oraz legendy, według której w podziemiach tego domu miał grasować w czasach księcia Bolka II W XIV wieku kamienica była znacznie mniejsza niż obecnie. Sama figura jest kopią oryginalnej XIV-wiecznej, która przechowywana jest w muzeum. Front kamienicy o szerokości 6 metrów zwrócony był w stronę ulicy Kotlarskiej, a całość posesji wzdłuż ulicy Łukowej otoczona została kamiennym murem. W późniejszych wiekach wzdłuż ulicy Łukowej dostawiono oficynę, która z czasem przekształciła się w odrębną kamienicę, dziś sięgającą do domu przy ulicy Łukowej 6. Wejście do niej (dziś dom przy ulicy Łukowej 2) zostało przekute dopiero w XX wieku. Nie zdawano sobie wówczas sprawy, że zaledwie kilka metrów obok, znajduje się pod warstwą tynku, zamurowany średniowieczny portal, okalający dawne wejście do oficyny. To jedno ze znalezisk, które odkryto podczas remontu. Pozostałe są jeszcze bardziej spektakularne. Odkryta elewacja boczna od strony ulicy Łukowej pokazała cały przekrój warstw historycznych związanych z rozbudową tego obiektu. Na dużych partiach murów znaleziono oryginalny XIV-wieczny tynk, rzecz bardzo rzadko spotykana. Nie wiemy jeszcze na razie, czy jego ciemny kolor to efekt dodania ówcześnie stosowanych pigmentów barwiących, np. popiołu czy tylko zanieczyszczeń pochodzących na przykład od dawnego systemu. Rzadko się spotyka takie elementy zachowane na dużych powierzchniach. Na innej części murów zachowały się wspaniałe fugi (spoiny) między cegłami, które noszą ślady specjalnego kształtowania narzędziami, a które były pomalowane czerwoną farbą. Spod skutego tynku wydobyto na światło dzienne także kamienne obramowania okien. Te w swojej formie są również bardzo rzadkie. W Polsce podobną formę mają te na zamku na Wawelu w Krakowie. W przypadku świdnickich – kamienne były nie tylko obramowania otworów okiennych ale również pionowy słupek i poziome ślemię, dzielące otwór okienny na mniejsze części. Elewacja frontowa – od strony ulicy Kotlarskiej praktycznie nie zachowała elementów gotyckich, które zniszczone zostały zapewne jeszcze podczas przebudów kamienicy w XV i XVI wieku. Z tego okresu pochodzą fragmenty renesansowego portalu, wyeksponowane podczas remontu w latach 80-tych, ze słabo zachowaną sentencją „Alles was ich habe seit Gottes R… (Ruhe)” „Wszystko co dobre, pochodzi od Boga”. Wstępne analizy warstw wyłonionych spod tynku pozwoliły na sformułowanie wniosków, że front kamienicy w dobie renesansu pomalowany był na kolor żółty z ręcznie malowanymi czerwonymi boniami, imitującymi mur.


/ / / / / 2 /
maras | 2015-12-11 18:07:12
Ciekawy artykuł.
kris_2 | 2015-12-14 17:35:07
Bardzo fajny, wstawiam na świdnicki FP
sawa | 2021-05-30 08:00:33
Świdnica, piękne, otoczone parkami miasto i z bardzo ciekawą historią :)